Archiwum październik 2003


paź 31 2003 Oczekująca...
Komentarze: 1

Trzy sprawy. Pierwsza: byłam na wycieczce klasowej i było zajefanie :) Zawsze wiedziałam, ze mam samych swoich w klasie i ta wyciekaczka tylko to potwierdziła. Siedzieliśmy sobie na końcu autokaru i gadaliśmy dosłownie o wszystkim, czasem i o niczym. Nie wiem jak to w słowa ubrać...Napiszem wiec tylko, że ta wyciekacza to dobra decyzja, fana imprezka i niezapomniane wspomnienia  :) Sprawa druga: Sebuś siem odezwał :) Znaczy w hufcu siem z nim widziałam i umówiliśmy siem na dziś. Nie mogem siem doczekać, chyba na prawde siem za nim stęskniłam... No i trzecie zjawisko....jutro jade do Niej...Boje siem swoich reakcji, emocji...A tak wogóle to nie lubie tego dnia, to takie sztuczne celebrowanie, bleeeeeeee... pewnie gdyby nie Ona nie uczestniczyłambym w tym.

thoughtful... : :
paź 28 2003 Nie zadzwonił...
Komentarze: 4

A miało być tak pięknie...

thoughtful... : :
paź 26 2003 to 'coś'...:)
Komentarze: 1

No i zaczęło siem 'coś'. W sumie to to 'cos' zaczęło siem już przed wakacjami, ale nie rozwijało siem, do czasu :) Nie wiem już jak do tego doszło, ale cieszem siem.  Nie byłam co do niego przekonana, nie wiedziałam czy chce...Teraz wszystko układa siem uroczo. Pierwsze spotkanie spędzilismy siedzac na nieczynnym wyciągu kszesełkowym, patrząc na gwiazdy i wsłuchując siem w siebie łakomie...On ma w sobie tyle pasji...:) Podczas drugiego spotkania udaliśmy siem na plaże, w ten dzień spadł pierwszy śnieg. Weszliśmy na pomost, nie było tam żadnych śladów, stwiedziliśmy, że jestesmy tam pierwi tego dnia...:) To było basniowe zjawisko, stąpając po śnieżnej drodze zblizaliśmy siem do kresu, gdzie były już tylko fale...Cholera chyba siem zauroczyłam...

thoughtful... : :
paź 25 2003 I hate this moment...
Komentarze: 2

Cholera nie mam teraz siły...Mówie nie kurwa nic nie rozumiem, nie jestem mądrą córeczką, nie jestem wyrozumiała...Mam dość...Jestem pieprzoną egoistką i mam wszystko w dupie!

thoughtful... : :
paź 14 2003 Myśl złota
Komentarze: 0

'Jedno dzisiaj jest więcej warte, niż dwa jutra' ...

thoughtful... : :